***
Jak rozkołysany sen tańczących na wietrze traw
Wrzątek, który z odłamków jednego ducha, a dwóch materii ciała powstał
Ponadastralnie i zmysłowo ugodzeni roziskrzonym niebem
Ponadastralnie i zmysłowo ugodzeni roziskrzonym niebem
Milionem słońc, które rozpalają przedsmak chwili
Udzielają się sobie szybciej niż myśli, niż słowa
Niefizyczni kochankowie...
Niefizyczni kochankowie...
On i Ona
***
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz