“There are two ways to reach me: by way of kisses or by way of the imagination. But there is a hierarchy: the kisses alone don’t work.”/Anaïs Nin

środa, 19 sierpnia 2009


Rafał Borcz - "Tramwaj"


Zerknęłam dziś na obraz, któremu nie mogłam się oprzeć. Tej kolorystyce, która tworzy esencjonalny klimat całości. Dzięki niemu myślami wróciłam do pewnego letniego dnia sprzed wielu wielu lat. Wspomnienia osłodzonego nienasyceniem. Gdy tramwaj leniwie płynął po torach, a ja swoim odbiciem w szybie, odwracałam uwagę duszy od niewypowiedzianej tęsknoty. Sen to był, chwila, oddech może? Telefon pęczniał od sms-ów, w których uczucia miały tak natrętnie twórczy charakter...


"...Nikt nie wie ile dla mnie znaczą Jej uśmiechy, z których rodzą się sny, tak łagodne..."

"...Teraz już chce odważnie prowadzić się, poważnie... cóż"

"...Nikt nie wie, ile dla mnie znaczy brokat słów, milczenie, gdy braknie tchu..."

"...coś podpowiada mi, że dla tych paru chwil jest warto żyć i razem być i dalej trwać"

"...Nikt nie wie, ile znaczą Jej ciepłe dłonie, Jej "dobranoc", kiedy opadam w puch miękkich włosów, wpół przymkniętych powiek..."

"...Ty moja tu, Ty moja tam, Ty moja tak..."

"...kiedy zbudzisz się, na pewno już nie poznasz mnie, bo sobą jestem tylko wtedy kiedy jestem sam..."

"...zachowało się pod piórem to co mogło zostać w nas..."



Nie powiedziałam "Tak"...



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz