PRELUDIUM DESZCZOWE
Czerwień nieba rozlała się o świcie nad miastem, niczym nuklearny żar piekielny...
Swoisty strumień ciepła...
jak letni deszcz, który obmywa miłością wyschnięte i w swoim nienasyceniu zmarznięte dusze.
Refleksyjna Muzyka...
jak orzeźwiające powietrze, muskające zmysły na scenie życia.
Miękkie zamyślenie...
nad przemijaniem, miłością, człowiekiem i resztą obsady świata...
przepowiedziałaś ten żar piekielny czy co? ;)
OdpowiedzUsuńwylecieć z kraju nie można...
aga
nad ranem uchwyciłam ten zjawiskowy krajobraz
OdpowiedzUsuńa teraz tylko niebo przemoczone deszczem...
stalowo-sine i ciężkie od smutków chmury