"Kobieta - ego-logiczny twór trendy, który ma mieć charakter i oparcie w sobie, pamiętać o mammografii i młodo wyglądać. Żyć aktywnie i samodzielnie, z poczuciem celu ( jeśli nie misji). Brać co najlepsze pełną garścią i czniać. Jej życie ma wychodzić. Finito. Nie ma prawa do nonsensów i niedojrzałości oraz do snu z otwartymi oczami..." taka definicja mi się dziś o oczy obiła w "Szarlotce z ogryzków" smacznego duetu Konieczna-Tomczyk
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz